Bike Fitting - Mam Świetną Pozycję

ARGON 18 E112 kontra ARGON 18 E116

W tym tygodniu  przygotowaliśmy dla Klientów dwa rowery triathlonowe Argon 18: E112 i E116.

Oczywiście nie ma w tym nic specjalnego, ale ze względu na przebieg dopasowania pozycji, chciałbym krótko opisać obydwa „przypadki”.  Różnice dotyczą oczywiście ram i komponentów,  ale również nieco odmiennej pozycji, która została na rowerach  ustawiona.

Argon E116 jest bardziej zaawansowany technologicznie, rama jest lżejsza i wykonana z lepszego włókna węglowego niż E112. Ten drugi jest znakomitym rowerem czasowym, ale  E116 ma bardziej aerodynamiczną ramę, z przednim kołem znajdującym się tuż pod rurą łączącą suport z główką ramy, z przednim hamulcem schowanym w cieniu widelca, a tylnym ukrytym pod węzłem suportowym. E116 jest również przygotowany do montażu elektronicznych grup Campagnolo i Shimano.

W E112 montujemy aluminiową kierownicę czasową Profile Design (wkrótce nową 3T Vola Pro), w modelu wyższym karbonową 3T Aura Pro.  E116 wyposażony jest również w lepsze koła (Fulcrum o profilu 35 mm) i 11 rzędową grupę Shimano Ultegra. E112 ma koła OEM-owe Shimano i grupę Shimano 105 11s.

Argon E112 siodło klasyczne 2 Argon E116

 

Argon E116 2 Argon E112 siodło klasyczne kierownica 2 Argon E116 3

Wymienione różnice mają pewne znaczenie, natomiast ja chciałbym skupić się tylko na jednym elemencie: siodle.

To pozornie niewielka różnica ( w cenie około 200-300 zł), ale ma decydujący wpływ na wygodę i ostateczną pozycję na rowerze. W rowerach Argon E112, których konfigurację przygotowuje producent, montowane jest siodło triathlonowe Prologo Evo Tri. Jest to bardzo dobry produkt, z mocniej wyściełanym przodem i tytanowi rurkami, jednak ma klasyczny kształt. Ponieważ 95 %  kupujących u nas rowery czasowe decyduje się na siodła anatomiczne, do E116 (którego specyfikację przygotowujemy sami) zakładamy siodło ISM Prologue.

Obydwa sprzedane i ustawiane rowery były w rozmiarze M, a więc łatwiej będzie porównywać wyniki.

Zawodnik, który zdecydował się na wyższy model, rozpoczął jazdę na siodle anatomicznym,  rama miała wkręcone wszystkie pierścienie 3D wydłużające główkę ramy, a pod mostkiem znajdowały się podkładki o wysokości 30 mm. Dzięki temu, że siodło anatomiczne ułatwia przodpochylenie miednicy, pozycja choć niska, była wygodna. Kąt pochylenia pleców , mierzony do poziomu,  wyniósł 24 stopnie, a dzięki rotacji miednicy udało się utrzymać wygodę: kąt pomiędzy udem, a tułowiem (gdy korba znajdowała się w górnym położeniu) wynosił 51 stopni, a przesunięcie do przodu (relacja  kolano – oś pedału) 75 mm. Taka pozycja, z dobrze podpartymi ramionami i umiarkowanie przesuniętym do przodu ciężarem ciała powinna umożliwić wielogodzinną  jazdę w pozycji aero. Jak widać na zdjęciu, siodło mogło być bardziej przesunięte do przodu, a mostek 120 mm zastąpiony dłuższym. Tak więc zawodnik mógł w razie potrzeby przyjąć jeszcze bardziej agresywną, „biegnącą” pozycję (np. kolano/stopa 100 mm).

W E112 klient zdecydował się pozostawić oryginalne siodło Prologo Tri. Aby ułatwić przodopochylenie miednicy i „otwarcie” biodra, siodło zostało przesunięte maksymalnie do przodu, a jego przód obniżony o kilka milimetrów (kąt pochylenia 6 stopni) . Mostek został zastąpiony dłuższym: 120 mm , a ilość podkładek pod wspornikiem kierownicy  i pierścieni wkręcanych w ramę była identyczna jak w E116.

Argon E112 siodło klasyczneArgon E112 siodło klasyczne kierownica

Zawodnik, siedząc na klasycznym siodle Prologo Tri nie odczuwał bólu, a dzięki pochyleniu „nosa” nie czuł ucisku na krocze.  Starając się znaleźć wygodne podparcie dla guzów kulszowych, przesuwał się na tylną, szeroką część siodła. To sprawiło, że  rotacja miednicy i przesunięcie do przodu nie były tak  duże , jak w przypadku pozycji na siodle ISM. Ostatecznie , przy identycznym kącie pleców (24 stopnie), kąt „biodra” wyniósł 47 stopni , a więc było o 5 stopni mniejszy, a przesunięcie ciała do przodu (pozycja kolana względem osi pedału): 46 mm (o 29 mm mniej ). Tak wiec dwa parametry, mające wpływ na pracę mięśni (między innymi zginających  biodro) i napięcie dolnego odcinka kręgosłupa, a więc również na późniejszy bieg, były gorsze.

Prawdopodobnie wymiana siodła Prologo Tri na siodło anatomiczne ISM mogłaby poprawić pozycję, jednak zawodnik dobrze czuł się na klasycznym siodle i nakłanianie go do kolejnej inwestycji nie miało sensu. Tym bardziej, że siodła anatomiczne, mimo mnóstwa plusów, czasem wymagają dłuższej adaptacji.