Na prośbę portali i magazynów przygotowujemy artykuły dotyczące optymalizacji pozycji na rowerze (bke fittingu). Mamy przyjemność zaprezentować jeden z nich, opublikowany w pierwszym numerze TRITOUR MAGAZINE.
Bike fitting
Bike fitting staje się obecnie, ze względu na rosnące zainteresowanie kolarstwem i Triathlonem, coraz bardziej popularny. Niektórzy kolarze decydują sią na optymalizację pozycji na rowerze – bo tym jest właśnie bike fitting – ponieważ odczuwają w czasie jazdy ból lub dyskomfort. Inni oczekują, oprócz wygody, również poprawy efektywności : nie chcą tracić cennych sekund lub „watów” z powodu źle ustawionej pozycji.
Kolejną przyczyną coraz większego zainteresowania bike fittingiem jest rosnąca średnia wieku osób trenujących kolarstwo lub Triathlon. Komfort na rowerze jest dla nich obecnie bardziej istotny, niż gdy mieli 20 lat i ścigali się, nie zwracając uwagi na niewygodę.
Wygodna pozycja na rowerze jest do osiągnięcia jedynie wówczas, gdy jesteśmy „ kompatybilni” z naszym rowerem. To zestrojenie z rowerem można osiągnąć poprzez poprawę warunków fizycznych (gibkość, siła) i dopasowanie roweru. Nasze ciało możemy zaadoptować do roweru jedynie poprzez odpowiedni trening rozciągający lub wzmacniający (np. mięśnie grzbietu), dzięki któremu przygotujemy się do długich jazd na rowerze.
Natomiast przystosowanie sprzętu może być osiągnięte na wiele sposób, np : poprzez właściwy dobór ramy i komponentów, zmianę położenia siodła (przód-tył, góra-dół, pochylenie) lub kierownicy (długość i kąt nachylenia mostka, szerokość i kształt ) , długość ramion korbowodu.
Ponieważ zdecydowanie łatwiej dokonać zmian w rowerze, niż uzyskać dużą gibkość i wzmocnić nasze mięśnie, w czasie optymalizacji pozycji na rowerze dopasowuje się rower do potrzeb i możliwości fizycznych konkretnego kolarza. Każdy z nas jest inny, a więc wymaga indywidualnie dobranego sprzętu. Inaczej będzie przygotowany rower osoby, która ma długie nogi i krótki tułów niż tej o krótkich nogach i długim korpusie; innych ustawień (lub nawet ramy) będzie potrzebował młody, bardzo sprawny zawodnik niż zaczynający przygodę z Triathlonem, mający nadwagę pięćdziesięciolatek.
Ponieważ coraz większa liczba jeżdżących na rowerze decyduje się na bike fitting, na rynku pojawia się coraz więcej systemów i urządzeń służących do optymalizacji pozycji na rowerze.
Wszystkie pozornie oferują to samo, dlatego warto wspomnieć o elementach, które mają wpływ na właściwy przebieg procesu ustawiania pozycji na rowerze:
Bike fitting musi być poprzedzony wywiadem
– Specjalista powinien dokonać wstępnej oceny fizycznych parametrów rowerzysty i wysłuchać uwag na temat obciążeń treningowych , wcześniejszych kontuzji, ewentualnego dyskomfortu czy bólu oraz każdego innego problemu, który klient chciałby rozwiązać przy pomocy bike fittingu. Dopiero kiedy ten etap jest zakończony, zaczyna się właściwy proces dostosowywania pozycji.
Proces dopasowywania pozycji musi być dynamiczny
Większość specjalistów od ustawiania pozycji na rowerze przeprowadza optymalizację w pozycji statycznej. Wynika to z faktu, że tradycyjne narzędzia: taśma miernicza, goniometr czy aparat nie pozwalają na dokładne pomiary w trakcie pedałowania. Przy użyciu np. technologii „motion capture”, można nagrać pozycję kolarza w czasie wysiłku, dzięki czemu tworzony jest realistyczny obraz ruchu ( taki jak w normalnych warunkach na szosie czy w terenie).
Pomiary muszą być dokładne
Pomiary przeprowadzane przy użyciu tradycyjnych narzędzi mają jedną rzecz wspólną. Są podatne na ludzki błąd, dlatego mogą być bardzo niedokładne, a nawet najmniejsza niedokładność w czasie ustawiania pozycji może drastycznie zmienić samopoczucie kolarza w trakcie późniejszej jazdy na rowerze. Skala błędu nowoczesnych systemów wynosi mniej niż milimetr, co pozwala na zebranie obiektywnych danych, które mogą zostać użyte przez specjalistę do idealnego dopasowania biomechanicznego.
Biomechanika jest najłatwiejsza do ocenienia w trzech wymiarach
Dane pozyskane w tradycyjnym dwuwymiarowym ustawieniu są ograniczone, ponieważ specjalista może obserwować tylko jedną stronę w danym czasie, a każda ze stron jest niezależnym punktem odniesienia. W celu przeprowadzenia jak najlepszego dopasowania, „fitter” musi brać pod uwagę, że przednia oraz boczne strony są współzależnymi punktami odniesienia. Innymi słowy: przód oraz boki kolarza muszą być obserwowane trójwymiarowo, aby dostrzec, jak wszystkie ruchy wpływają na ciało sportowca.
Każdy, kto zastanawia się, czy wykonać bike fitting, powinien odpowiedzieć sobie na następujące pytania:
– czy odczuwam niewygodę w czasie jazdy na rowerze
– czy czuję ból kolan, bioder, dolnej części pleców, szyi, drętwienie stóp i dłoni
– czy mam wrażenie, że moja pozycja jest niestabilna, szczególnie w czasie zjazdów i pokonywania zakrętów
– czy unikam jazdy w dolnym chwycie, a przez większość czasu trzymam dłonie na górnej części kierownicy, a nie na obudowie klamkomanetek
– czy przesuwam się nieustannie na siodle próbując znaleźć mniej bolesną pozycję
– czy na podjazdach unikam siedzenia na siodle
Jeżeli odpowiedź choćby nawet jedno z powyższych pytań jest twierdząca, z całą pewnością bike fitting jest wskazany.