Po długich tygodniach oczekiwania wreszcie dotarły do nas siodła SMP. Dosłownie parę minut po otrzymaniu przesyłki wypróbowaliśmy modele PRO , AVANT i HELL. Jak widać na zdjęciach, wybranie najlepszego siodła spośród produktów ISM i SMP zaczyna być problemem – mamy KLĘSKĘ URODZAJU !!!
Na zaproszenie sklepu triathlonowego ENDU SHOP, byliśmy przez dwa dni (czwartek, piątek) w Poznaniu.
To było pracowitych dwadzieścia sześć godzin !
Pierwszego dnia dopasowywaliśmy pozycję na rowerze czasowym Stevens. Zawodnik, który przyjechał na fitting z okolic Szczecina, miał już zamontowane siodło ISM Prologue, tak więc skupiliśmy się na prawidłowym ustawieniu pozycji (bez konieczności testowania różnych modeli siodeł).
Więcej pracy wymagał rower Trek, który służy zawodnikowi do jazdy szosowej i czasowej. Ponieważ, ze względu na konstrukcję, wspornik siodła mógł być odwrócony, w konfiguracji szosowej sztyca miała setback oraz niżej i poziomo umieszczone siodło. Przejście do ustawień czasowych wymagało pochylenia nosa siodełka o około 6 stopni i odwrócenia sztycy. W rowerze zamontowaliśmy przystawki Deda Parabolica 1.
Rower Author CA7700 miał również zostać „hybrydą” szosowo/czasową, jednak, ze względu na to, że rama była zdecydowanie za długa i za niska (konieczne byłoby założenie mostka 60 mm na „plusie”), Klient zdecydował, że zrobimy z roweru „czasówkę”. Siodło ISM Century umożliwiło przesunięcie zawodnika do przodu, a odwrócony oryginalny mostek poprawił komfort w pozycji aero.
Piątek zaczęliśmy od sprawdzenia ustawień dwu „szosówek” Specialized (Tarmac i S-Work). Kolarze mieli wcześniej ustawianą pozycję (na innych rowerach) i wykorzystując dane z fittingu, sami przygotowali rowery. Ustawienia były poprawne, wymagały jedynie drobnych korekt.
Następnym klientem był triathlonista, który przywiózł ze sobą dwa rowery: czasowy Cervelo P2 i szosowy BH.
Ponieważ zawodnik jest bardzo sprawny fizycznie, dopasowanie obydwu rowerów, choć w przypadku aero wymagało wypróbowania kilku siodeł (pozostało ISM PN 1.1), nie sprawiło trudności.
Ostatnią fitowaną osobą, była „kolarka”. Największym problemem był brak wygody na siodle. Po licznych próbach na sztycy zostawiliśmy bardzo wygodne ISM Century. Brak urody siodła i konieczność odwrócenia dłuższego mostka (3T ARX Pro 120 mm) na +, nie wzbudziły entuzjazmu zawodniczki, ale pierwsze wrażenia z jazdy były pozytywne.
Zawodnikami, którzy w naszym sklepie szukają pomocy w zakupie roweru czasowego, lub ustawienia pozycji aero, są przede wszystkim triathloniści. Dzisiejszy dzień nie należał do typowych: klientem była kobieta, a sprzedawany Argon E112 miał służyć do jazdy na czas. Optymalizacja pozycji TT ma nieco inny cel, niż to ma miejsce w dopasowaniu ustawień Tri. Zawodniczka będzie startowała przede wszystkim na odcinkach 20 km, z bardzo dużą intensywnością, a jedynym jej celem będzie osiągnięcie jak najkrótszego czasu przejazdu. Pozycja TT jest bardzo aero, niska, wąsko podparta, a wygoda jest spychana na drugi plan.
W przypadku triathlonu również chodzi o jak najszybszą jazdę, ale ważniejsza jest stabilność pozycji i utrzymanie jej przez cały czas trwania wyścigu.
Różnice dotyczą również przepisów: w triathlonie nie mamy żadnych ograniczeń, UCI natomiast precyzyjnie określa geometrię ramy do jazdy czasowej, zasady ustawień siodła i wysunięcia przystawek.
Ponieważ Zawodniczka jest bardzo dobrze przygotowana fizycznie, sprawna i gibka, ustawienie pozycji nie było trudne. Po wymianie siodła na anatomiczne ISM PS 1.1 (model 2016) i wyjęciu wszystkich podkładek spod mostka , zaczęliśmy fitting. Siodło zamontowaliśmy zgodnie z z jednym z przepisów UCI: 5 cm za osią suportu. Ponieważ siodło ISM nie ma „nosa”, nawet cofnięte pozwalało na mocne przesunięcie ciała do przodu. Aby obniżyć pozycję, musieliśmy wymienić mostek ze standardowego na 3T ARX Pro o kącie -17 stopni. Po zmianach, kąt pochylenia pleców mierzony do poziomu wyniósł 19 stopni. Kąt zgięcia biodra jest mniejszy niż w pozycji Tri (40 stopni), jednak w przypadku indywidualnej jazdy na czas i tak sprawnej sportsmenki nie jest to problemem.
Życzymy sukcesów pani Kamili !!!
Dzisiaj oddaliśmy w ręce (i nogi) Triathlonisty z Warszawy ostatniego Argona E112 w rozmiarze L. Zamówiony kilka tygodni temu rower czekał na dopasowanie do potrzeb jazdy na długich dystansach. Konfiguracja została przygotowana na zamówienie Klienta: grupa Shimano Ultegra zastąpiła standardową 105-tkę, koła Fulcrum Quatro 35 mm zajęły miejsce Racing 7, siodło anatomiczne ISM PR 1.0 założyliśmy w miejsce tradycyjnego Prologo Nago Evo Tri. Pod przystawki Profile Design T2+ zamontowaliśmy podkładki o wysokości 40 mm, a mostek wymieniliśmy na dłuższy 3T ARX Pro 120 mm.
Dzisiejszy dzień należał do kolarzy szosowych. Żadnych przystawek czasowych, biegania i pływania …
Przygotowaliśmy i ustawialiśmy dla Klientów rowery dwu naszych ulubionych producentów: Argon 18 i Wilier Trestina.
Argon 18 Gallium (na tych rowerach zawodnicy drużyny Bora-Argon 18 przejechali wyścig Paris_Roubaix 2015) miał specjalnie dobrane komponenty Campagnolo Chorus 11s z karbonowym mechanizmem korbowym, koła Shamal z piastami z włókna węglowego i ceramicznymi łożyskami, kierownicę karbonową 3T Ergonova Team Stealth i mostek 3T Arx Pro i wypróbowane siodełko przywiezione przez Zawodnika.
Wilier GTR Team, w bardzo pięknym malowaniu, pozostawiliśmy w oryginalnej konfiguracji: Campagnolo Athena 11 s.
Jest to jeden z najchętniej kupowanych w naszym sklepie rowerów. Bardzo nowoczesna karbonowa rama o wygodnej geometrii Grand Turismo, efektowny wygląd w połączeniu z dobrymi komponentami (Campagnolo Athena 11 s lub Shimano 105 11s ) + promocyjna cena sprawiają, że to prawdziwy „samograj”.
Dzisiaj kolejna bardzo pracowita sobota. Dzień zaczęliśmy od poprawy pozycji na rowerze Merida Scultura. Triathlonistka, która była u nas dwa tygodnie temu, narzekała na siodło. W czasie dłuższych jazd na siodle ISM Century w pozycji szosowej odczuwała ból, a poza tym chciała przygotować rower również do jazdy czasowej.
Najważniejsze było znalezienie wygodnego siodła – Zawodniczka testowała długie siodła ISM: PN 1.1, PL 1.0, Breakaway i krótkie PR 1.0. Po wielu próbach ostatnie z nich okazało się najbardziej komfortowe w pozycji aero. Założyliśmy je na sztycy 3T, którą odwróciliśmy, żeby uzyskać większe przesunięcie ciała do przodu. Dodatkowo, aby zapewnić prawidłowe oparcie dla ramion, założyliśmy dłuższy mostek (Deda 120 mm +8 stopni).
Dla ustawień szosowych przygotowaliśmy zestaw: siodło Specialized Sitero (przywiezione przez Klientkę, ale niewygodne w pozycji czasowej), założone na sztycy ControlTech z offsetem i mostek FSA 90 mm +7 stopni.
Zmiana konfiguracji roweru (przed treningiem czasowym lub szosowym) będzie łatwa, ograniczy się do wymiany „setów”: siodło/sztyca + wspornik kierownicy.
Bardzo „intensywny” tydzień zakończyliśmy jeszcze jednym , podwójnym, fittingiem. W poprzednim wpisie opisywaliśmy ustawianie dwu pozycji na jednym rowerze, teraz czas na rozwiązanie optymalne: dopasowanie dwu rowerów, czasowego i szosowego.
Zaczęliśmy sesję od ustawiania pozycji triathlonowej/czasowej na nowym rowerze Fuji. Ponieważ zawodnik był niezwykle sprawny fizycznie, nie mielibyśmy żadnych problemów z testowaniem różnych rozwiązań, gdyby nie kierownica ! Trudno to w jakiś racjonalny sposób wytłumaczyć, ale Fuji we wszystkich swoich modelach czasowych montuje kierownice Oval. Są to nieudane kopie Profile Design, ze śrubami o mniejszej średnicy, co sprawia, że wszystko „się rusza”. Nie pomagało dokręcanie śrub z momentem o 50% większym niż sugerowany przez producenta – dopiero posmarowanie elementów pastą do karbonu zapobiegło opadaniu rurek i podłokietników.
Po rozwiązaniu problemów technicznych zajęliśmy się pracą nad właściwą pozycją. Zdjęliśmy niewygodne siodło Oval, a w jego miejsce założyliśmy ISM PN1.1 (dłuższe siodło anatomiczne). Początkowo pozycja była bardzo mocno przesunięta do przodu (kolano przed osią pedału 110 mm), co wiązało się z mocnym obciążeniem barków i dolnego odcinka kręgosłupa. Dlatego zdecydowaliśmy z Zawodnikiem, że cofniemy nieco pozycję, przenosząc więcej ”ciężaru” na siodło ( nie powodowało to „przymykania” biodra).
Drugim rowerem , spełniającym funkcje treningowe, był aluminiowy, szosowy Trek. Tutaj też mieliśmy trochę problemów, gdyż kierownica miała średnicę 25,4 mm, a mostek, na który wymieniliśmy ten oryginalny, miał średnicę 31,6 mm. Zastosowaliśmy redukcję i dalsza część fittingu przebiegała bez żadnych problemów.
W czasie wizyty w naszym sklepie Zawodnik ustawił pozycję bloków w butach szosowych i triathlonowych.
Bardzo często, umawiając się z Klientami na optymalizację pozycji , słyszymy:
-tak, to tylko rower szosowy..
W takich przypadkach pytamy:
– szosowy , czy z przystawkami czasowymi ?
I wówczas zazwyczaj okazuje się, że na jednym rowerze będą ustawiane dwie pozycje, szosowa i czasowa. A przecież oznacza to dwa zupełnie różne ustawienia roweru, przede wszystkim zaś konieczność zmieniania położenia siodła (a niekiedy nawet wymiany siodła przy przechodzeniu z jednej pozycji do drugiej).
Ponieważ zrobiliśmy już około tysiąca takich „podwójnych „ fittingów” , a producenci proponują coraz więcej akcesoriów ułatwiających dopasowanie roweru, udało się „wypracować” pewien schemat działania.
Możemy go przedstawić, relacjonując wczorajszy fitting. Zawodnik, który się do nas zgłosił, przygotowuje się do zawodów triathlonowych na różnych dystansach: od krótkich, z draftingiem, po pełnego IM.
Ponieważ ma tylko jeden rower, chce go używać zarówno do treningów szosowych, jazd grupowych, zawodów wykluczających stosowanie przystawek z długimi rurkami, jak i wielogodzinnych jazd czasowych. Oznacza to, że faktycznie potrzebuje dwu rowerów, lub dwu pozycji na jednym rowerze. Te dwie pozycje charakteryzują się różnym rozmieszczeniem punktów styku kolarza z rowerem. Zmienia się sposób podparcia ramion, a więc niezbędny jest montaż „lemondek”. Jednak większym utrudnieniem dla triathlonistów jest zmiana pozycji siodła. Wiąże się ona z koniecznością przesunięcia go do przodu i do góry (w pozycji czasowej) lub cofnięcia i obniżenia (w przypadku przygotowania roweru do jazdy w szosowej). Zmienia się nie tylko położenie ciała kolarza względem osi suportu, ale również ustawienie miednicy na siodle: w pozycji czasowej jest ona mocno przodopochylona (zrotowana), co sprawia, że siodła, wygodne w przypadku „szosówki”, są niewygodne w „czasówce”.
Tak było również w opisywanym przypadku. Zawodnik „zaprzyjaźnił” się z siodłem szosowym, ale odczuwał ból, gdy opierał się na nim w pozycji aero. Nie pomogło pochylenie siodła o około 6 stopni i maksymalne przesunięcie do przodu. Po kilku próbach z różnymi modelami siodeł anatomicznych ISM na rowerze pozostało siodło PN1.1. Tak więc mieliśmy dwa siodła, które miały być zamieniane. Oznaczało to w przyszłości konieczność odkręcania, prawidłowego wypoziomowania i montażu siodła oraz zmiany jego wysokości przy każdej zmianie z jednej konfiguracji do drugiej.
Po założeniu przystawek, mostka (oryginalny był za krótki) i siodła, zawodnik poprosił o zamontowanie siodła ISM na dodatkowej sztycy. Dzięki temu zmiana ustawień roweru ograniczy się do wybrania jednego z dwu zestawów: sztycy z siodłem i zamontowania go w rowerze. Jeżeli sztyca jest prawidłowo oznaczona, jak to miało miejsce wczoraj, cała operacja zajmuje kilka minut. W przypadku wyścigów szosowych i triathlonu z draftingiem, konieczne będzie wysunięcie rurek lub demontaż „lemondek”. Jeżeli przed zdjęciem zaznaczymy starannie miejsca montażu, późniejsze ponowne założenie będzie bardzo łatwe i szybkie.
Co prawda nieco później niż Craig Alexander, ale my też dostaliśmy zupełnie kosmiczne ramy Argon 18 E119 Tri Plus.
Na razie zamieszczamy zdjęcia, wyciągniętej z wielkim pietyzmem, jednej z ram. E119 Tri Plus jest przykładem prawidłowo zaprojektowanego kokpitu i zintegrownych z ramą elementów. Kierownica ma bardzo dużo regulacji we wszystkich płaszczyznach (sama baza ma może być odwracana na + /-)
Według wielu publikacji jest to obecnie „najszybsza” rama Tri, o parametrach przewyższających Cervelo P5.
Ponieważ przez wiele lat byliśmy dystrybutorem Cervelo w Polsce, a w tym roku sprzedaliśmy w naszym sklepie kilkadziesiąt ram Cervelo P5, możemy zapewnić, że wagą i jakością wykonania Argon 18 przewyższa produkt Cervelo.
